Nie mam w czym sie zatracać, nie mam czego planować, mogę jedynie być. Czyli jest całkiem dobrze. Dobrze sobie radzę, dobrze sobie żyję. To jest dobrze w moim wydaniu.
A na koniec ja w krótszej (i prostej) grzywce:
A jak Wam mija tydzień? :) Widzieliście wczorajsze piękne cztery gole Lewandowskiego? Hahaha, Mistrz! :)
bardzo ładna grzywka. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
bardzo ładnie Ci w tej grzywce :))
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz ;3
OdpowiedzUsuńKonkurs z okazji dobicia do 200 obserwatorów! Wygraj naszyjnik z New Yorker! ♥
http://begin-with-nothing.blogspot.com/2013/04/konkurs.html
ładnie Ci w grzywce ;d obserwuję i zapraszam do mnie http://aleksa-aleksandra.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńładne inspirację :DD
OdpowiedzUsuńzazdroszczę włosów :)
OdpowiedzUsuńFajnie ci w grzywce ;)
OdpowiedzUsuńno i to jeszcze mecz z realem mistrzostwo haha
OdpowiedzUsuńhttp://weronikafashionphotography.blogspot.com/
Tak , Lewandowski - wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, będę wpadać częściej :))
pięknie grał Lewandowski :D i ślicznie Ci w taej grzywce :D zapraszam ;3
OdpowiedzUsuńgole były cudowne! :D a w szczególności ten 2 ;D
OdpowiedzUsuńobserwujemy?